Oj dawno mnie tu nie było. Wiele się działo, wiele zmieniło... długo by pisać.
Ostatnio szyję i szyję i szyję... Będzie dużo nowych postów , bo jest wiele nowości.
Moja mała Natalka trochę wydoroślała i poszła do szkoły. Pojawił się też na świecie Franciszek... Wnuk mój Franciszek <3 słonko moje kochane !!!! Dzięki niemu zaczęłam szyć dla bobasków i tym się teraz przede wszystkim zajmuję. Mam w domu poważną już 7 latkę, więc projektów dla szkolniaków też nie zabraknie.
Jako że blog własnie dziś reaktywuje to pokazuję świeżutki domek dla lalek. Reaktywacja bo prototyp powstał ponad trzy lata temu i z tego co pamiętam wpis domkowy był jednym z pierwszych na tym blogu.
Od wczoraj jestem posiadaczką profesjonalnej napownicy i w związku z tym wiele od dawna kiełkujących pomysłów ma szanse się zrealizować :)
Także przedstawiam domek dla lalek wersja 2016 :)
Domek można rozpiąć i bawić się nim i oczywiście transportować i przechowywać w nim swoje lalki !!!